Jutro Dzień Chłopaka, dla tych dużych taką mam propozycję:
otwieracz do butelek pomalowałam farbą kredową w kolorze french grey.
i ozdobiłam decoupagem
przyda się w każdym domu, prawda? ;)
Do Bożego Narodzenia jeszcze mamy trochę czasu, ale jeśli chcemy zdążyć z ozdobami, które wykonamy sami, to... czas zacząć ;)
Byłam na cudownych warsztatach prowadzonych przez Panią z Osikowej Doliny. Coś fantastycznego, jakie cuda można zrobić z osikowego łyka.
Poniżej zamieszczam zdjęcia wykonanych ozdób.
Bombki:
gwiazdy:
dzwonki:
Planuję zrobić jeszcze aniołki i choinkę. Przede mną i moimi dziećmi wspaniałej zabawy ciąg dalszy :)
Kolejna odsłona farb kredowych oraz praca z transferem.
Zakupiony szufladnik postanowiłam przemalować:
w trakcie pracy:
po wyschnięciu farb zrobiłam transfer "szlaczków" i trochę przetarłam na mokro. Oto efekt końcowy:
Kolejny dodatek w waniliowej tonacji do pokoju mojej córki gotowy.