czwartek, 8 czerwca 2017

mydło różane

Dzisiaj mydło różane. Tak naprawdę z dodatkiem róży, bo zrobiłam z dodatkiem oleju palmowego czerwonego. Z oleju białego wyszłoby bardziej brązowe.





Skład:
oliwa z oliwek bio 750 g
olej palmowy nierafinowany (czerwony) 190 g
olej kokosowy bio 240 g
olej rycynowy bio 75 g
masło shea 50 g
woda destylowana 396 g
soda kaustyczna kosmetyczna (CZDA) 180 g

płatki róży
olejek bio różany
różowa glinka

Wykonanie, jak zawsze... Do masy mydlanej ubitej na budyń dodaję różową glinkę. Część odkładam i zostawiam bez dodatków. Wylewam do foremek i obficie posypuję płatkami róży. Można też zblendować płatki róży i dodać do masy mydlanej - mydło będzie bardziej pilingujące.
Miłych wrażeń :)

czwartek, 16 lutego 2017

mydło lawendowe

Jedno z bardziej aromatycznych mydeł!
Zapach "podkręca" suszona lawenda oraz połączenie oleju lawendowego i olejku z bergamotki. Bergamotka powoduje, że zapach lawendy jest bardziej wyraźny!
Wykonanie - jak zawsze, opis we wcześniejszych postach. 


Skład:
oliwa z oliwek bio 750 g
olej palmowy nierafinowany (biały) 190 g
olej kokosowy bio 240 g
olej rycynowy bio 75 g
masło shea 50 g
woda destylowana 396 g
soda kaustyczna kosmetyczna (CZDA) 180 g

olejek bio lawendowy
olejek bio bergamotkowy
suszona lawenda



Czas leżakowania - 4 tygodnie.

mydło kastylijskie

Moje naj naj najulubieńsze, a w ogóle numer 1 ze wszystkich mydeł to mydło kastylijskie.
Wykonane jest w 100% z oliwy z oliwek. 
Ja używam tej najwyższej jakości, z pierwszego tłoczenia - ma kolor ciemno zielony.

Na zdjęciu mydło wykonane w 100% z oliwy:

 Tutaj mydło z dodatkiem zielonej glinki:

Jeśli używacie innej oliwy, czy oliwy z wytłoczyn (brrrr!) to wygląd mydła będzie inny, zapach również, a o właściwościach nawet nie wspomnę. Tylko dobrej jakości oliwa odda naszej skórze to, co najlepsze :)

Skład mydła:
750 g oliwy z oliwek 
90,76 g sody kaustycznej CZDA (można zaokrąglić do 91,00 g)
249 g wody destylowanej

Do wody destylowanej dodajemy sodę kaustyczną i studzimy do temp. 40 st. - powstaje ług.
Oliwę podgrzewamy w garnku (również do 40 st.). 
Do oliwy wlewamy ług.
Blendujemy na "budyń", to potrwa przynajmniej 10 minut (zatem cierpliwości).

Masę rozlewamy do foremek (!) - to mydło będzie trudno pokroić!
Czas leżakowania to minimum 12 tygodni.
Mydło lekko się pieni, pachnie oliwą z oliwek, a przede wszystkim mamy wrażenie doskonałego nawilżenia :)




 

wtorek, 14 lutego 2017

czarne mydło - kolejny raz

Kolejny raz proponuję czarne mydło. Bardzo je lubię, i wielu moich znajomych również.
Tym razem w przepisie podstawowym następujące modyfikacje: biały olej palmowy nierafinowany, olejek cedrowy i dużo węgla aktywnego (dwa opakowania apteczne).
Pachnie trochę egzotycznie, ale za to działa nieziemsko! :)



Ale czarne - prawda?

Skład:
oliwa z oliwek bio 750 g
olej palmowy nierafinowany (biały) 190 g
olej kokosowy bio 240 g
olej rycynowy bio 75 g
masło shea 50 g
woda destylowana 396 g
soda kaustyczna kosmetyczna (CZDA) 180 g

olejek bio cedrowy
węgiel aktywny
 

czwartek, 26 stycznia 2017

wykonanie postaci w technice powertex (opis)

Wykonanie anioła z powertex

potrzebne będą:

preparat powertex ivory
główka gipsowa (powertex lub inna)
drewniany cokół
bawełniana tkanina (najlepiej biała bawełniana koszulka)
taśma malarska
miska
pędzel
rękawiczki jednorazowe

Wszystkie materiały można kupić w sklepie internetowym: http://www.sklep.powertex.com.pl/

Pominę kwestie przygotowania miejsca pracy – to oczywiste. Pamiętać należ, że powertexu nie spierzemy z ubrań.
1.Pracę zaczynamy od pomalowania preparatem powertex głowy i podstawy
2. Po wyschnięciu na pomocą taśmy malarskiej (i ewentualnie folii aluminiowej spożywczej)mocujemy głowę do cokołu – owijając kilka razy. Nie ma obawy, że coś się naruszy, ponieważ za chwilę będziemy nakładać tkaninę, która wszystko utrwali.

3. Z bawełnianej koszulki odcinamy wszystkie szwy, przeszycia i rękawy. Zostawiamy jedną część (np. tył bluzki). Do miski wlewamy powertex i moczymy tkaninę. Staramy się dokładnie wetrzeć preparat, tak aby nie było prześwitujących plam (sprawdzamy pod światło). Można tę czynność wykonywać w rękawiczkach.
4. Na przygotowany cokół z główką nakładamy tkaninę z powertexem. Owijamy według naszego upodobania, jak chcemy aby układała się sukienka. Możemy sukienkę przyozdobić koronką lub kwiatami, które wcześniej malujemy powertexem.
Teraz czekamy aż wszystko zastygnie. Można podsuszyć suszarką. Po 48 godzinach „rzeźba” gotowa.

Jeśli chcemy wykonać postać ze skrzydłami należy do przymocowanego stelaża przytwierdzić drut (ja przywiązuję paskami uciętymi z koszulki bawełnianej). Po wykonaniu kroku 4. na drut nakładamy namoczoną w powertexie gazę (końce można wystrzępić).

efekt finalny: