niedziela, 24 stycznia 2016

bardzo stara szkatułka

Kolejny raz wykorzystałam preparaty do uzyskania efektu rdzy (miedź i sole patynujące).
Kolor wyszedł zielono-turkusowy, chyba w rzeczywistości wygląda jeszcze fajniej.
Wierzch szkatułki ozdobiony decoupagem oraz mediami do spękań.
Wewnątrz szkatułki ciemna bejca.








 

album scrapowy

Relacja foto z wykonanego przeze mnie albumu pod fachowym okiem Doroty Kopeć.
Była praca z alwarelami, stemplami i tuszami. Wykonałam 14 kart albumu, okładkę oraz pudełko.
Poniżej efekty :)
Album będzie miejscem na wpisy gości z okazji Pierwszej Komunii Świętej.

wieczko pudełka


okładka





















chustecznik - farby kredowe

Chustecznik pomalowany jest farbami kredowymi w kolorze milk i rose.
Boki zabezpieczone woskiem. Góra chustecznika ozdobiona papierem ryżowym oraz medium do spękań. Postarzone pastą w kolorze ciemnego złota.



 

piątek, 22 stycznia 2016

mydło Aleppo 5%

Kolejne "marzenie" mydlarskie spełnione!
Chciałam zrobić kolejne mydło długo dojrzewające - tym razem zamarzyłam o mydle aleppo, które wyrabia się w Syrii. Wytwarza się je z oliwy z oliwek i olejku laurowego. Ten ostatni ma silne właściwości antyseptyczne. Jego dodatek do mydła powoduje, że nasz produkt końcowy świetnie sprawdza się przy cerze z problemami skórnymi oraz do mycia włosów.
Zresztą musicie spróbować sami!


Skład:
575 g wody destylowanej
45 g kwasku cytrynowego
257 g sody kaustycznej CZDA
90 g olejku laurowego
1710 g oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia

Sposób wykonania jest podobny, jak w pozostałych przepisach.
Do wody wsypujemy kwasek cytrynowy. Po dokładnym rozpuszczeniu kwasku cytrynowego dodajemy sodę kaustyczną. Czekamy, aż nasz ług osiągnie temperaturę ok. 40 stopni.
W garnku podgrzewamy oliwę z oliwek do temperatury 40 stopni, dodajemy olej laurowy.
Następnie do oliwy wlewamy ług i miksujemy blenderem na budyń.
Przekładamy do foremek i odkładamy do leżakowania w suche miejsce.
Mydło dojrzewa 6 miesięcy (!)
Ma cudowny, lekko ziołowy zapach mmmmm


mydło kąpielowe

Na Nowy Rok postanowiłam zrobić mydło kąpielowe. Tak je nazwałam, bo to połączenie mydła pokrzywowego i mydła z węglem aktywnym. A wszystko w formie dzwoneczka na sznurku.
Podpowiadam Wam fajny pomysł na wykorzystanie np. opakowań po jogurcie.
Dobrej zabawy! Nie tylko w kąpieli, ale i przy robieniu mydeł.










Przepis na mydło znajdziecie we wcześniejszych postach :)